Okres dorastania to trudny czas zarówno dla adolescentów, jak i osób zajmujących się ich wychowaniem. Zmiany fizjologiczne, rozwój poznawczy, przeobrażenia postaw i przekonań stają się przyczyną młodzieńczych kryzysów, które z perspektywy dorosłych wydają się wy- mierzone bezpośrednio przeciwko rodzicom czy nauczycielom. I choć nierzadko przedmiotem buntu są właśnie osoby z najbliższego otocznia reprezentujące świat norm i zasad, warto zastanowić się, czy bunt jest jedynie przeciwstawianiem się dorosłym – wyrazem uporu, realizowanym „dla zasady”, czy też pożądanym świadectwem kierowania się w stronę ukształtowania własnej tożsamości.
Zgodnie z poglądami Lwa Wygotskiego ważnymi zmianami, jakie wiążą się z wiekiem dorastania, jest pojawienie się jakościowo odmiennego od dotychczasowego myślenia pojęciowego oraz zmiana w systemie uczenia się, tj. przejście z nauczania reaktywnego (pod kierunkiem nauczycie- la) na poziom nauki zgodnej z zainteresowaniami. Oprócz aktualnej perspektywy „tu”, pojawia się teraz też przestrzeń „tam” – kierująca ku przyszłości i pytaniom o to, kim jestem i kim będę, dokąd zmierzam. Młoda osoba buduje swoje pojęcie na te- mat siebie i świata, umieszcza je w kontekście znaczeń społecznych. Chce świadomie wybierać, podejmować się kreowania siebie, projektować i planować, a poprzez to wpływać na otoczenie. Ponadto stopniowo w procesie rozumowania moralnego nastolatek zaczyna dostrzegać, że obowiązujące normy i reguły są umowami społecznymi – które są często relatywne, które można zmieniać, wyłączając jedynie pewne nadrzędne wartości. Jednak zamierzenia czy ideały spotykają się równocześnie z subiektywnie odbieranymi prze- szkodami: ograniczeniami, zagrożeniami, rozbieżnościami, które wyzwalając kryzys, mogą stać się przyczynkiem do pojawienia się buntu.
Bunt – znaczenie terminu
Pojęcie kryzysu nie jest równoznaczne z buntem. Kryzys, zgodnie z modelem cykliczno-fazowym, jest zjawiskiem pojawiającym się na kolejnych etapach rozwojowych, przez całe życie człowieka. Paradoksalnie można uznać, że to właśnie kryzys, obok tzw. faz progresu, plateau i regresu, pełni najważniejszą rolę – to jego pomyślne pokonanie decyduje bo- wiem, czy jednostka wejdzie w nowy cykl rozwojowy. Kryzys ukazuje, iż jednostka doświadczyła poczucia trudności, niejasności czy niezgodności, co uwypukliło potrzebę nowych struktur poznawczych powstających na skutek akomodacji tego, co było dotychczas ze świeżymi formami, pomysłami, rozwiązaniami. W wieku młodzieńczym istotą normatywnego kryzysu rozwojowego jest kwestia poszukiwania własnej tożsamości, swojego miejsca i roli w społeczeństwie. Pojawienie się niezgodności w jednym lub kilku z obszarów: po- między dążeniami a aktualnymi możliwościami zewnętrznymi, pomiędzy Ja idealnym a Ja realnym czy Ja powinnościowym, pomiędzy własnymi poglądami a opiniami znaczących innych ludzi z otoczenia, rodzi poczucie dyskomfortu psychicznego, dezorientacji, zagubienia. Pojawienie się w takim momencie buntu jest sposobem radzenia sobie z doświadczanymi stanami i emocjami, reakcją na zaobserwowane rozbieżności. Często bunt kojarzy się w powszechnej świadomości z otwartym, jawnym działaniem, uzewnętrznieniem przeżyć, choć takie rozumienie zjawiska nie jest wolne od błędów. Zaznaczyć bo- wiem należy, iż wyróżnić można zarówno bunt zewnętrzny – w którym przeciwstawianie się regułom czy autorytetom jest dokonywane otwarcie: w sposób aktywny (poprzez bezpośrednie zachowanie) lub deklaratywny (poprzez demonstracyjne popieranie działań rówieśników, jednak bez naśladowania ich poczynań), jak i bunt wewnętrzny – w którym przeżycia są tłumione, czasem prezentowane jedynie metaforycznie poprzez twórcze wytwory czy zauważane w wypowiedziach adolescenta. Jak widać zatem radzenie sobie z kryzysem przybiera różne formy – może ujawniać się w bezpośrednim działaniu, może jednak również wiązać się z powstrzymywaniem się od otwartych zachowań, idąc w stronę intrapsychicznych metod zaradczych.
Powody wystąpienia buntu
Wiedząc, iż bunt jest formą odpowiedzi na dostrzeżoną przez młodego człowieka niezgodność, możemy się zastanowić nad treścią owej niezgodności. Oleszkowicz wyróżnia trzy grupy czynników uruchamiających bunt: ograniczenia (np. związane z niemożnością samodecydowania, bycia całkowicie niezależnym, wolnym), zagrożenia (np. wobec prawa do bycia sobą) i rozbieżności (na skutek konfrontacji marzeń z rzeczywistością). Są to elementy, których wszak nie sposób wyeliminować z codziennego życia. Jednak młody człowiek, u którego dominują- cą funkcją psychiczną jest teraz myślenie abstrakcyjne, krytyczne, probabilistyczne, pragnie dążyć do destrukcji utartych reguł i potwierdzenia słuszności własnych pomysłów na świat i życie. Za istotę buntu uznać więc można nie tylko niszczenie, ale i budowanie, dążenie do afirmacji. Obcując z młodzieżą, łatwo się przekonać, jak wiele przejawów behawioralnych wiąże się z doświadczanymi w danym okresie rozwojowym stanami wewnętrznymi. Oprócz negatywizmu, podważania sensu dawnych zasad, przeciwstawiania się wymaganiom, agresji słownej i fizycznej, manifestowania swoich poglądów poprzez charakterystyczny, często kontrowersyjny wygląd, zauważyć można jednocześnie działania konstruktywne – adolescenci chętnie angażują się w dyskusje, społeczne protesty, zadają nietuzinkowe pytania, rozładowują własne emocje w próbach literackich, poetyckich, malarskich, w samodzielnie stworzonych zespołach muzycznych. Za Oleszkowicz warto podkreślić, że bunt – nierzadko rozpatrywany przez dorosłych ? jako egoistyczny przejaw dążenia do większych swobód, działania wyłącznie dla swojego interesu, równie często przyjmuje inny charakter – altruistyczny, kiedy to nastolatek włącza się w obronę praw czy sytuacji innych ludzi, nawet kosztem własnych przywilejów.
Proces kształtowania się tożsamości
Erik H. Erikson, zajmujący się kwestią kształtowania się tożsamości człowieka, opisał to zjawisko jako ośmiostadialny proces, w trakcie którego do głosu do- chodzą różne aspekty rozwoju psychospołecznego. Piąte stadium, opisywane za pomocą kontinuum: tożsamość vs dyfuzja tożsamości, uznał za charakterystyczne dla okresu dojrzewania. Na tym etapie jednostka staje przed trudnym zadaniem – integracją w nową całość doświadczeń z poprzednich stadiów rozwojowych. Bunt odgrywa ważną rolę w tym proce- sie kreowania obrazu własnego Ja, rdzenia osobowości. I tak, z pierwszego etapu (określanego jako: podstawowa ufność vs podstawowa nieufność) wartością, która ma zostać włączona do tożsamości jest zaufanie, nadzieja. Młody człowiek w związku z tym zadaniem poszukuje ideologii, której może zaufać, odrzuca zaś tę, które jest mu obca. Bada otoczenie, sprawdza, komu można zawierzyć, kto zaś na to nie zasługuje (te osoby/instytucje stają się potem przedmiotem sprzeciwu). Jest to tzw. polaryzacja ideologiczna. Drugie stadium rozwojowe w okresie dorastania, to stadium związane z autonomią, wyrażaniem własnej woli. Młody człowiek właśnie teraz bowiem pragnie samodzielnie wybrać swoją ścieżkę życia, wypróbować różne role, odrzucając sugestie dorosłych, buntując się przeciw narzucaniu cudzej woli. Istota trzeciego okresu rozwojowego (inicjatywa vs poczucie winy), charaktery- stycznego dla okresu przedszkolnego, staje się ważna także w adolescencji, a polega na nabraniu zdecydowania, stanowczości. W literaturze mówi się wówczas o polaryzacji przywództwa – nastolatek chce wy- brać autorytety, a także czasem sprawdzić własne szanse przewodzenia innym. Działania dorosłych godzące w jego decyzje i inicjatywy skutkują buntem, zaprzeczają bowiem osiągnięciu pozytywnego bieguna na tym kontinuum rozwojowym. Ostatnim, czwartym stadium, którego doświadczenie także musi zostać zintegrowane w wieku młodzieńczym, to etap związany z poczuciem własnej kompetencji. Dora- stający człowiek musi przekonać się, jakie są jego preferencje, w czym jest dobry, aby móc wybrać przyszłą drogę zawodową, która będzie wymagać inwestycji w siebie i wysiłku. Młody człowiek wyobraża sobie samego siebie w dalszej perspektywie czasowej, potrzebuje wiary w użyteczność i przydatność jego kompetencji. Konieczne jest wtedy odrzucanie możliwości zwątpienia we własne Ja, rozwój pewności siebie. Widać wyraźnie, iż bunt młodzieńczy pełni konstruktywną rolę dla adolescenta, po- zwala bowiem przekonać się o takich wewnątrzpsychicznych cnotach opisywanych przez E.H. Eriksona, jak: nadzieja, wola, zdecydowanie czy własna kompetencja. Budowanie integracji podstawowych wartości z opisanych wyżej stadiów, wypracowywanie jedności, spójnego pojęcia o sobie – z zachowaniem poczucia odrębności od innych, ciągłości w czasie i przestrzeni, wymaga czasu, określanego przez Eriksona jako okres moratorium, czyli odroczenia. To w tym właśnie momencie dochodzi więc do tak charakterystycznego dla młodzieży eksperymentowania, wypróbowywania różnych możliwości i obejmo- wania ich refleksją, dostrzegania różnych alternatyw, ale bez ostatecznego wyboru którejś z nich. Etap ten, mimo że związany z nasileniem u adolescenta negatywnych stanów emocjonalnych i problematyczny z perspektywy dorosłych z jego otoczenia, wskazywany jest jako konieczny, normatywny etap, prowadzący ku tożsamości osiągniętej, czyli dojrzałej (według terminologii J. Marcii).
Zagrożenia w budowaniu tożsamości
Opisany wyżej proces prezentował oczekiwany przebieg rozwoju tożsamości, jak wiadomo jednak nie zawsze udaje się go zrealizować w taki sposób. Jednym z problematycznych wydarzeń, jakich może doświadczyć młody człowiek, jest narzucenie mu z zewnątrz jakiejś roli, nie licząc się z wyborami nastolatka, negując ich wartość. Niemożliwe jest wówczas dojście do rozwiązania i integracji wcześniejszych konfliktów rozwojowych, mówi się wówczas o przerwaniu moratorium. Niepożądane jest jednak również ciągłe przedłużanie tego okresu odroczenia – niemożność zdecydowania się na któryś z prawdopodobnych scenariuszy przyszłego życia, brak ostatecznego wyboru, zaangażowania w określone działanie. Pokazuje to bowiem, iż jednostce brak jest zaufania do samej siebie i swoich decyzji, nie potrafi być autonomiczna, nie wierzy we własne kompetencje. Innym zagrożeniem jest natomiast przyjęcie tożsamości negatywnej. Termin ten oznacza, iż nastolatek zdecydował się wybierać wszystko to, co jest zakazane; dążyć ku temu, przed czym był przestrzegany, czego mu odradzano. Przyczyn budowania tożsamości negatywnej szukać należy w warunkach społeczno-kulturowych, w zestawieniu z zachowaniem najbliższych dorosłych wzorców. W tym miejscu przywołać można termin zaczerpnięty z psychologii społecznej – efekt reaktancji (bumerangowy). Zjawisko to polega na tym, że z im większą surowością zabrania się nam określonej rzeczy, tym bardziej pragniemy ją osiągnąć. Jednym z czynników mogącym wpłynąć na wybór tożsamości negatywnej jest zatem nadmiarowy i nieuzasadniony rygoryzm, stawianie niejasnych, ale skrzętnie pilnowanych zakazów, często też brutalność rodziców i/lub wychowawców w ich egzekwowaniu. Im szczelniej do- rosły zamyka przestrzeń eksploracji i im mocniej czegoś zakazuje, tym bardziej młody człowiek jest tym zainteresowany, robi na przekór, pokazując, że sam będzie o sobie decydował. Inne czynniki ryzyka wymieniane w literaturze zostaną przedstawione w kolejnej części artykułu.
*Szczegółowa bibliografia załączona przez Autorkę dostępna jest w redakcji.
Autorka jest psychologiem pracującym w I Liceum Ogólnokształcącym im. O.Kolberga w Kościanie.